Wiara

Wybrany

Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał.” (J 15, 16a)

14.05.2015

Zostałem wybrany. Sam Bóg wybrał mnie i zaprosił do współpracy. Ja nic od siebie nie zrobiłem. Stałem i czekałem. Jezus jako pierwszy wyciągnął do mnie dłoń, a ja mogłem tylko odpowiedzieć.

I to zrobiłem! Trochę nieudolnie. Z lękiem. Z ociąganiem. Ale zrobiłem. Odpowiedziałem najlepiej jak umiałem. Resztę zrobił Pan.

Zostałem wybrany. Bóg zawołał mnie po imieniu, bym szedł. Nie mogę zostać w miejscu. Nie mogę zostawić sobie Jego słów. Mam iść! On sam mnie do tego przeznaczył. Tylko gdzie?

Do swojej rodziny. Przyjaciół. Do swoich nieprzyjaciół. Tam gdzie pracuję. Tam gdzie brakuje miłości. On, który pierwszy mnie pokochał, zaprosił mnie, bym zaniósł Jego miłość tym, którym jej brakuje.

Mam iść i dawać radość, nadzieję, przebaczenie, czas. Mam kochać najlepiej jak potrafię, nawet gdy będę musiał rezygnować z siebie. Mam iść! Moja słaba, ludzka miłość musi przynosić owoc. Resztę mam zostawić Bogu. On zadba, by ten owoc trwał.

Odpowiedziałem na Boży wybór tak jak umiałem. On zrobił resztę!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *